Ujmując prosto – jest to proces przygotowania kompletnego miksu do dystrybucji. Mastering jest finalnym procesem obróbki dźwięku. To praca na zmiksowanym utworze mająca na celu końcowe dopasowanie i poprawę brzmienia, barwy oraz wzmocnienie głośności do pożądanego poziomu. Dobrze zmasterowany materiał powinien zapewniać późniejszy prawidłowy odsłuch i brzmienie na wielu źródłach dźwięku, począwszy od odtwarzaczy mp3, małych głośników komputerowych, przez systemy Hi-Fi do potężnego nagłośnienia klubowego. Zadaniem realizatora dźwięku jest także uzyskanie kompilacji kilku nagrań, lub całego albumu o możliwie spójnym charakterze poszczególnych utworów składających się w jedną całość. Tak edytowany materiał jest gotowy do ściągnięcia, lub może zostać dostarczony na nośniku danych w formie “mastera” jako źródło, na podstawie którego będzie możliwe wykonanie jego kopii z użyciem metod takich jak: tłoczenie, replikacja, duplikacja.
Oczywiście istnieje możliwość przesłuchania próbki zmasterowanego utworu dla nowych klientów. Zapewniam około 3 minutowy fragment w formacie MP3 320kbps. Zasada jest prosta – jeśli podoba Ci się efekt końcowy dokonujesz zapłaty i otrzymujesz cały gotowy materiał, jeśli nie jesteś usatysfakcjonowany nie ponosisz żadnych kosztów. Warto jednak zaznaczyć, że szczególnie podczas pierwszej współpracy najważniejsze jest zrozumienie oczekiwań klienta więc istnieje możliwość korekty bez dodatkowych opłat. Dobrym sposobem na uniknięcie niepotrzebnych nieporozumień może okazać się przesłanie referencyjnego utworu o podobnym charakterze w takim samym gatunku jak Twój, jako wzór pożądanego brzmienia.
Akceptowalny format to WAV lub AIFF z głębią bitową na poziomie minimum 16 bit z częstotliwością próbkowania 44.1kHz. Preferowana głębia bitowa to 24bity. MP3 ze względu na kompresję stratną nie jest akceptowalny. Jeśli pracujesz w wyższej rozdzielczości i z większą głębią możesz wyeksportować plik z takimi samymi parametrami np. 32bit/88.2kHz czy 96kHz lub więcej jednak plik taki będzie znacząco większy a różnica w jakości po końcowej obróbce niesłyszalna dla większości odbiorców, szczególnie w domenie muzyki elektronicznej. Jeśli chcesz dostarczyć materiał na płycie CD nagraj ją jako płyta z danymi, ponieważ podczas nagrywania audio CD jest konwertowane do 16bitów.
Standardowy format w jakim dostarczamy gotowy materiał na płytę CD lub wydanie cyfrowe to 16bit/44.1kHz WAV. Jeśli planujesz wydać swoją pracę na DVD lub na płycie winylowej możesz zamówić wersję 24bit. Dodatkowo gratis przesyłam kopię mastera w formacie MP3 320kbps.
Poziom szczytowy nie powinien przekraczać -3dBFS a najkorzystniej kiedy poziom szczytowy utworu oscyluje w granicach -4dBFS a -9dBFS, co przekłada się na 3 do 9 db zapasu do pracy dla realizatora. Warto także pamiętać aby żadna ze ścieżek w utworze nie przekraczała 0dBFS gdyż powoduje to przesterowanie (szczególnie niepożądane podczas cyfrowej obróbki dźwięku). Dobrym sposobem na obniżenie głośności na kanale głównym jest zaznaczenie wszystkich ścieżek razem i obniżenie do pożądanego poziomu.
Nie zaleca się używania jakichkolwiek efektów/pluginów na kanale głównym. Jeśli jednak masz jakieś ulubione procesory, bez których nie potrafisz się obejść to prześlij dwie wersje utworu – jedną bez efektów a drugą z użytymi efektami, oraz opisem co to za plugin. Dzięki temu będę mógł zdecydować, czy dany procesor rzeczywiście wpływa korzystnie na brzmienie zostawiając go lub uzyskując lepsze efekty.
Nie używaj funkcji dither. Dither jest ostatnim procesem używanym podczas masteringu najczęściej tuż przed konwersją gotowego materiału do 16 bitów.
Nie normalizuj miksów. Normalizacja zwiększy głośność utworu wyciągając poziomy szczytowe do 0db likwidując w ten sposób tzw. „headroom” czyli zapas głośności do pracy dla realizatora dźwięku. Końcowy poziom głośności utworu zostanie ustawiony w procesie masteringu.
Uzyskanie dobrze zbalansowanego miksu to proces wymagający wiele wiedzy, doświadczenia i wiarygodnego odsłuchu w odpowiednim środowisku akustycznym, jednak postaram się w kilku podpunktach wymienić główne zasady i techniki, które pomogą Ci uzyskać lepsze rezultaty. Pamiętaj także, żeby już na etapie konstruowania utworu odpowiednio dobierać elementy – jeśli dźwięki mocno nie pasują do siebie, nie licz na to, że poprawisz to w Miksie. Po skończonej aranżacji, wróć do utworu na następny dzień. Dasz odpocząć słuchowi, który podczas kilkugodzinnej pracy zdążył się zaadaptować do ewentualnych błędów w miksie, dzięki czemu będziesz w stanie bardziej krytycznie go ocenić wprowadzając poprawki. Staraj się zawsze miksowac mając na celu uzyskanie możliwie najlepszego balansu pomiędzy poszczególnymi ścieżkami, a jeśli zależy Ci na głośności zostaw jej uzyskanie realizatorowi dźwięku na etapie masteringu.
Fundamenty: Podstawą każdego utworu z obszaru muzyki elektronicznej, jest właściwa korelacja fundamentalnych elementów kompozycji czyli Kicka, oraz basu. Ścieżki te zawierają w sobie najwięcej energii i niewłaściwe ich zbalansowanie może zrujnować miks. Dobrym pomysłem w większości przypadków jest więc zaczęcie miksu od tych właśnie składowych. Przede wszystkim dobierz odpowiedniego kicka do basu. Jeśli użyjesz bardzo nisko i potężnie grającej stopy wybierz bas, który ma najwięcej energii w wyższym rejestrze. Jeśli zdecydujesz się na Kicka z mocniejszym uderzeniem i atakiem w wyższym rejestrze, łatwiej będzie Ci dopasować sub-bass o najniższych częstotliwościach. Spróbuj podbić pożądaną częstotliwość w Kicku, i tą samą częstotliwość wytnij z wyczuciem w basie używając wąskiego filtra. Pozbądź się rezonansów z obu ścieżek – jeśli ich nie słyszysz możesz wspomóc się analizatorem spektrum. Częstotliwości, które często można wyciąć z korzyścią dla brzmienia w Kicku to 130Hz i 200Hz ale nie ma na to reguły. Eksperymentuj i przede wszystkim słuchaj w celu oceny odpowiedniego balansu. Powszechnie stosowaną techniką mająca na celu zapanowanie nad związkiem Kicka z basem jest tzw. „sidechain” czyli kluczowanie ścieżki basu stopą, dzięki czemu Kick łatwiej przebija się w Miksie. Ponownie – eksperymentuj. Dzięki tym zabiegom bas z Kickiem nie będą za bardzo wchodzić sobie w drogę, bardziej współpracując a niżeli rywalizując co przełoży się na optymalnie wypełnione niskie pasmo Twojego utworu. Na koniec możesz spróbować zgrupować ścieżki basu, oraz Kicka kompresując je razem a nawet wzmacniając ich głośność przy użyciu limitera.
Korekcja: Złota zasada – Wycinaj, aniżeli wzmacniaj częstotliwości. Często okazuje się, że w przypadku słabszej słyszalności danego elementu w miksie lepszy efekt daje pozbycie się jego mniej istotnych z punktu brzmieniowego częstotliwości zamiast wzmacniania tych pożądanych. Jeśli taki zabieg nie daje efektów warto znaleźć tzw. „sweet spot” danego instrumentu i go delikatnie podbić, pamiętając, że im wyższa częstotliwość tym bardziej „muzycznie” będzie brzmiało szerokie (niska wartość) ustawienie dobroci „Q”. Wycinać wąską (wysoka wartość) dobrocią możemy natomiast w całym spektrum, i w ten sposób można pozbywać się również ewentualnych rezonansów. Aby oczyścić miks, i zrobić miejsce dla stopy i basu korzystne będzie zastosowanie górnoprzepustowych filtrów na ścieżkach, które nie posiadają kluczowych dla ich definicji informacji w niskim paśmie częstotliwości. Najbardziej naturalnie i muzycznie brzmią filtry o łagodnym nachyleniu np. 12dB na oktawę. Warto myśleć o miksie jako o puzzlach. Ścieżki, aby pasowały, muszą się zazębiać. Jeśli więc dodajemy gdzieś 1500 Hz, to warto tę częstotliwość ująć na innej ścieżce. Prowadzi to do tego, że ścieżki nie wygaszają wzajemnie swoich częstotliwości, ale funkcjonują jak dobrze zazębiający się mechanizm. Każdy instrument powinien więc zajmować swoje własne miejsce w miksie. Zawsze używaj jednak korektora w odniesieniu do całego miksu, ponieważ poszczególne elementy powinny brzmieć dobrze w kontekście całości – nikt poza Tobą nie będzie słuchał idealnego hi-hata w izolacji od reszty. Kreując brzmienie całego miksu należy również z wyczuciem podchodzić do wysokich częstotliwości, ponieważ to na etapie masteringu realizator z użyciem wysokiej jakości narzędzi może bez problemu nadać nagrani przysłowiowej iskierki. Bardziej inwazyjne dla barwy całego utworu jest pozbywanie się przejaskrawionych częstotliwości, także lepiej wyeksportować miks ciemniejszy, niż za jasny.
Grupowanie: Technika ta daje dodatkową kontrolę nad kreowaniem brzmienia, dynamiki i energii utworu. Jest jedną z technik, dzięki której możemy uzyskać potężny, a zarazem spójny i czysty miks. Znacznie lepsze efekty osiągniemy stosując wszelkiego rodzaju wzmocnienie, saturacje czy kompresje używając kilku urządzeń z subtelnymi ustawieniami na osobnych ścieżkach, i dalej na grupach, niż ekstremalnych ustawień jakiegoś efektu na pojedynczej ścieżce. Przykładowy podział na podgrupy to np. Niskie Pasmo (Bas i kick) / Instrumenty Perkusyjne / Syntezatory / Pady / Leady / Wokale itp.
Poziomy: Przy ustawianiu poziomów poszczególnych ścieżek pomocnym może się okazać skupianie słuchu na tym jak wpływają one na całość aniżeli na to jak same brzmią w miksie. Innymi słowy ustawiając poziom ścieżki słuchaj całości miksu i ich wzajemnej relacji a nie samej ścieżki. Dzięki tej zmianie skupienia słuchu będziesz w stanie uzyskać o wiele lepszy balans pomiędzy wszystkimi składnikami. W miarę możliwości przeprowadzaj cały miks na jednym poziomie głośności najlepiej o natężeniu około 80dB (jest dostępnych wiele w miarę dokładnych mierników poziomu głośności „SPL meter” „decybelometr” na smart fony z platformami Android lub iOS). 80dB to poziom, przy którym najrówniej słyszymy całe spektrum częstotliwości według krzywych izofonicznych. Ludzki słuch jest zwodniczy i głośniejszy sygnał percypujemy jako „lepszy”, ta sama zasada tyczy się do jasności, czyli po jej zwiększeniu mamy również wrażenie polepszenia dźwięku. Dopiero po wstępnie skończonym miksie, sprawdź potencjał swoich monitorów studyjnych, oraz cierpliwość sąsiadów wysterowując głośność na słuszny poziom dzięki czemu dowiesz się czy nie przesadziłeś z dołem, lub też okaże się, że masz jeszcze zapas energii do wykorzystania. Analogicznie możesz również sprawdzić miks na ledwie słyszalnym poziomie głośności i ta technika pomoże stwierdzić, czy żadna ścieżka nie wybija się drastycznie na tle reszty.
Panorama, Mono/Stereo: Staraj się trzymać instrumenty grające z niską częstotliwością na środku miksu, najlepiej w mono. Im wyższe częstotliwości tym szerzej, jednak z wyczuciem można je rozłożyć. Główny wokal o ile jest elementem utworu, również najkorzystniej ustawić na środku miksu (aby go wzmocnić powiel go przynajmniej raz i delikatnie rozłóż w panoramie). O ile nie chcesz uzyskać jakiegoś konkretnego efektu rozłożenie panoramy o około 30 – 40 stopni na lewo i prawo części reszty ścieżek jest rozsądną wartością, i zyskasz przestrzeń dla ścieżek grających po środku. Dobra techniką jest sprawdzenie po kolei wszystkich ścieżek miksu i ustawienie w mono tych, które nie niosą żadnych ciekawych informacji w stereo. Porównujemy po prostu poszczególne dźwięki odsłuchując najpierw w stereo, później w mono i jeśli okazuje się, że nie ma istotnej różnicy w sygnale stereo, która wpływa korzystnie na brzmienie możemy zostawić ścieżkę w mono, dzięki czemu zminimalizujemy wystąpienie niezgodności fazowych. Po takim zabiegu można użyć miernika zgodności fazowej w celu sprawdzenia całego miksu i jeżeli wykres miernika korelacji fazy znajduje się głównie po prawej stronie podziałki i zmierza ku „+1”, to korelacja fazy kanału lewego i prawego jest w porządku, jeżeli natomiast często ucieka w lewo zmierzając ku „-1” to mamy informacje, że jest coś do poprawy. Sygnał oscylujący gdziekolwiek pomiędzy „0” a „+1”, oznacza to, że mamy akceptowalny poziom relacji fazy, oraz względną kompatybilność mono. Jeśli sporadycznie, raz czy dwa miernik odskoczy w lewą stronę, nie jest to jeszcze powód do wielkich obaw, jednak jeśli przez zdecydowaną większość czasu się tam znajduje, to mamy poważniejszy problem, który łatwo rozwiązać ustawiając kolejno kanały na solo szukając tego, który wprowadza całe zamieszanie. Warto również sprawdzić efekty typu reverb, które często potrafią zbytnio poszerzyć miks. Na koniec odsłuchujemy czy cały miks w mono i jeśli wszystko ustawiliśmy poprawnie nie powinno brakować żadnych elementów kompozycji.
Kompresja: Narzędzie to jest używane w rożnych celach i na różne sposoby w zależności od stylu muzyki, oraz pożądanych rezultatów. Dobrym punktem wyjścia jest tłumienie na poziomie 3db. Warto pamiętać, że ekstremalne ustawienia bezpowrotnie pozbawiają ścieżkę dynamiki i o ile mocna kompresja nie jest celem zamierzonym lepiej ustawić to narzędzie z wyczuciem. Jeśli redukujesz o 4db, skompensuj wyjście głośności głównej kompresora również o około 4db i porównaj (A/B) czy o takie rezultaty Ci chodziło. Jeśli nie jesteś pewien jak ustawić kompresory na poszczególnych ścieżkach daj mi znać a chętnie doradzę.
Uporczywe transjenty: Jeśli pracujesz z użyciem komercyjnych sampli/pętli, które często zostały poddane drastycznej obróbce (kompresja,EQ, limitery, saturacja) na pewno trafisz na takie (szczególnie perkusyjne), które zawierają różne niepożądane artefakty jak miedzy innymi nagłe wzmocnienia transjentów w postaci wyraźnych, nienaturalnie wysokich „peaków”, które podnoszą średni poziom głośności ścieżki, w związku z czym kompresor na grupie/sumie otrzymuje przekłamany sygnał, uniemożliwiający jego prawidłowe ustawnie. W wielu przypadkach da się temu zaradzić umiejętnie i precyzyjnie ustawiając np. dwa kompresory jeden z szybkim atakiem i szybkim odpuszczaniem ustawiony na szczytowe transjenty, a kolejny działający płynniej, jednak jest to zaawansowana edycja a w tym miejscu chciałbym opisać prosty sposób na to jak uniknąć takiej sytuacji. Jeśli działasz z użyciem na platformie obsługującej VST możesz pobrać bezpłatną wtyczkę „GClip” https://www.kvraudio.com/product/gclip-by-gvst a jeśli pracujesz w Logic’u możesz posłużyć się opcją Clip Level w urządzeniu Bitchrusher. Przydatny w obu przypadkach, a niezbędny w przypadku Logic’a będzie oscyloskop. Bezpłatny do ściągnięcia pod adresem: https://www.kvraudio.com/product/s_m_exoscope_by_smart_electronix. Oscyloskop ustawiamy za narzędziem do ścinania szczytów i regulujemy poziom działania na szczytowe do momentu, aż pozbędziemy się sygnału, który zbyt mocno się wybija jednocześnie słuchając czy edycja nie wpływa na brzmienie danej ścieżki. Technika ta ma zastosowanie jedynie w sytuacji kiedy jesteś pewien, że transjent jest nienaturalnie wysoki w stosunku do średniego poziomu i nie powinna być stosowana w celu kontroli dynamiki ścieżki. Jak już wspomniałem, zjawisko to występuje najczęściej w przypadku mocno edytowanych pętli/sampli zwłaszcza perkusyjnych, a tego typu edycja dopuszczalna jest głównie w przypadku muzyki elektronicznej, o mocno zredukowanym i uśrednionym poziomie dynamiki całego utworu. Jeśli nie jesteś pewien czy dany fragment Twojego utworu wymaga tego typu kontroli wyślij mi wiadomość a postaram się doradzić.
Odsłuch referencyjny: W miarę możliwości sprawdź swój miks na wielu źródłach dźwięku. Inna para monitorów, słuchawki, domowy zestaw Hi-fi czy nagłośnienie w samochodzie dadzą Ci dodatkowe informacje na temat brzmienia Twojej muzyki.
Przed eksportem pliku ustaw przynajmniej 1 bar odstępu (ciszy) przed początkiem utworu, oraz kilka barów na końcu (wybrzmienie efektów typu reverb, delay). Wyeksportuj utwór w formacie WAV lub AIF z głębia bitową na poziomie 24 bit (16 bitów jest również akceptowalne – MP3 jest nieakceptowalne, gdyż jest to kompresja stratna ). W większości przypadków częstotliwość próbkowania na poziomie 44.1 jest wystarczająca. Upewnij się, że podczas eksportowania miksu nie ma żadnych efektów na głównym kanale (Master Bus). Jeśli nie potrafisz zrezygnować z ulubionych pluginów prześlij dwie wersje – jedną bez żadnych efektów a drugą z efektami i opisz co to za procesor. Nie normalizuj utworu, oraz nie używaj funkcji dither (odznacz opcje dither przy eksportowaniu). Dopilnuj aby poziom szczytowy nie przekraczał -3dBFS a najlepiej aby znajdował się w przedziale -9dBS a -4dBFS. Dzięki temu realizator ma wystarczający zapas do pracy z utworem. Użyj pełnych prawidłowych nazw plików. Utwór/utwory spakuj do formatu ZIP/RAR przed wysłaniem.
Jeśli zależy Ci na konkretnym brzmieniu usłyszanym w czyjejś produkcji załącz również ten plik, lub podaj tytuł, dzięki czemu Twój realizator będzie miał materiał referencyjny. Utwór powinien być dopasowany stylem, oraz klimatem.
Zdecyduj na ile podgrup (stemów) podzielisz utwór. Jeśli nie jesteś pewien jak podzielić wyślij mi wiadomość a na pewno podpowiem. Typowy podział w muzyce elektronicznej wygląda następująco:
Kick i Basy / Perkusje / Leady / Pady / Wokale / FX
Wybierz ścieżki, które będą składały się na podgrupę i ustaw je w tryb „solo” (albo wycisz niewchodzące w skład podgrupy ścieżki trybem „mute”) po czym wyeksportuj utwór. Powtórz czynność dla kolejnych podgrup pamiętając aby kolejno eksportowane pliki zaczynały się od tego samego miejsca w projekcie. Na koniec sprawdź importując do nowego projektu wszystkie pliki audio czy są zsynchronizowane czasowo, oraz czy podczas eksportowania nie wkradły się żadne błędy i czy wszystko jest na swoim miejscu. Prawidłowe parametry eksportowanych ścieżek są takie same jak w przypadku klasycznego masteringu stereo i opisałem je w pytaniu Jak przygotować utwór do masteringu? Ścieżki nazwij odpowiednio i spakuj do formatu ZIP/RAR przed wysłaniem. Jeśli wysyłasz kilka utworów wrzuć poszczególne grupy do katalogów z pełnymi, prawidłowymi nazwami utworów po czym spakuj całość razem.
Przed wyeksportowaniem pojedynczych ścieżek składających się na Twój utwór przesuń całość projektu o przynajmniej jeden bar w przód ustawiając marker również kilka barów za miejscem, w którym kończy się utwór aby mogły wybrzmieć ewentualne efekty typu reverb czy delay i wyeksportuj poszczególne ścieżki. Pamiętaj aby całość była zgodna czasowo tak aby podczas importowania wszystkie elementy były równo i właściwie ustawione. Eksportuj w formacie wav/aiff z parametrami najlepiej 24bit/44.1kHz. Jeśli używasz efektów wysyłkowych wyeksportuj daną ścieżkę bez efektu wysyłkowego, po czym wycisz ścieżkę i wyeksportuj w trybie solo sam efekt wysyłkowy. Ścieżki nazwij odpowiednio i spakuj do formatu ZIP/RAR przed wysłaniem. Jeśli wysyłasz kilka utworów wrzuć poszczególne składowe utworów do katalogów z ich nazwami, po czym spakuj wszystko do jednego pliku.
Wszystko zależy od ilości przesłanego materiału, oraz rodzaju usługi. Przybliżone czasy realizacji podane są w sekcji Cennik. Czas realizacji bardziej skomplikowanych zleceń ustalany jest indywidualnie.
Na chwilę obecną studio oferuje cyfrową obróbkę dźwięku z użyciem oprogramowania najwyższej jakości firm takich jak Universal Audio, Slate Digital, Waves, Plugin Alliance, czy iZotope. W przyszłości planowane jest rozbudowanie oferty o urządzenia analogowe.
Honorujemy przelew klasyczny, karty kredytowe lub płatność w serwisie Paypal. Nie potrzebujesz konta Paypal aby dokonać wpłaty przez ten serwis. Podczas zamówienia można wybrać opcję płatności kartą kredytową, lub debetową jako gość serwisu Paypal. W przypadku płatności przelewem, gotowy utwór zostanie wysłany po zaksięgowaniu pieniędzy na koncie co może zająć do 5 dni roboczych.